Postanowiłam nie robić wielkiego chaosu na wątku, w związku z czym moje kulinaria przenoszę tutaj. Ma to być blog o potrawach, akcesoriach, przyprawach - wszystkim co może nam się przydać w kuchni.
Od razu dziękuję za każdy komentarz i obserwację bloga.
Liczę na Wasza pomoc w jego prowadzeniu :)
Na samym początku przedstawiam moich nowych współpracowników w świeżo organizowanym miejscu pracy.
Tak, tak wiem. To podstawowe przedmioty do użytku kuchennego jednak ja jak czegoś potrzebowałam to zazwyczaj podbierałam mamie mieszkającej piętro niżej :)
Jak widać większość rzeczy jest marki Hoffner. To nie jakaś obsesja, te po prostu wydawały mi się najbardziej przydatne i z opinii znajomych wiem, że się sprawdzają. Moje zakupy zaczęły się od pragnienia osiadania porządnego stojaka na przyprawy, no i jest! 16 słoiczków na obrotowym stojaku. Myślałam, że te pojemniczki będą małe - jak kilka sierotek, które już posiadam ale na szczęście się myliłam :) Są naprawdę duże jak na tego typu akcesoria. Teraz tylko trzeba udać się pokupować do nich zawartość.
Kolejną rzeczą, na którą polowałam był spieniacz do mleka. Urządzenie jakże nieskomplikowanie zbudowane i proste w obsłudze, a czekolada ze spienionego mleka to dla mojego podniebienia czysta rozkosz...
Do grona moich kuchennych kompanów dołączyli również: sylikonowy wałek do ciasta + szpatułka, przesiewacz (np. do mąki, cukru pudru, itp.), minutnik "jajeczko", komplet nożyczek (np. do ziół), tarka, komplet przyborów kuchennych na wieszaku, gałkownica do lodów, wyciskacz czosnku, szczypce do lodu i koszyczek na owoce.
W najbliższym czasie planuję kupić kilka forem do ciast.
I jeszcze pytanie do Was -
macie może jakąś sprawdzoną markę garnka / brytfanny do duszenia mięsa?