Poproszono mnie o napisanie bajki. Napisałam. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie zawarła w niej wątku kulinarnego Zachęcam do przeczytania, a później zapraszam na bułeczki!
O jagodziankach i dobrych uczynkach
W malowniczej wiosce, tuż przy lesie, stał mały domek z czerwonym dachem. Dom ogrodzony był białym płotkiem. W ogrodzie, każdego dnia bawiła się mała dziewczynka imieniem Hania.
Pewnego dnia babcia poprosiła dziewczynkę:
- Haniu, idź do lasu pozbierać jagody. Ja nie dam rady, a chciałabym upiec coś dobrego.
Dziewczynka wolała bawić się z koleżankami, zamiast pomagać babci. Jednak kochała swoją babcię i chciała jej sprawić przyjemność. Poszła więc do lasu i nazbierała cały dzbanek jagód.
Gdy dziewczynka wróciła do domu powiedziała:
- Babciu, proszę. Mam dla ciebie jagody.
- Dziękuję Haniu, bardzo mi pomogłaś. Idź teraz pobawić się z koleżankami, a ja przygotuję dla ciebie niespodziankę- powiedziała babcia.
Dziewczynka z radością poszła bawić się z koleżankami. Hania, bawiąc się, cały czas myślała, jaką to niespodziankę ma dla niej babcia. Gdy dziewczynka wróciła do domu, babcia powiedziała:
- Haniu, wiem, że nie miałaś ochoty iść do lasu po jagody. W końcu jesteś małą dziewczynką, a dziewczynki mają prawo bawić się przez cały dzień. Za to, że mi pomogłaś, przygotowałam dla ciebie koszyk pełen bułeczek z jagodami.
- Dziękuję babciu. Czy mogę wziąć koszyk i pójść z koleżankami na piknik?- zapytała dziewczynka.
- Oczywiście Haniu! Bawcie się dobrze. Ale nie wracaj zbyt późno – odpowiedziała babcia.
Hania i jej koleżanki poszły na spacer do lasu. Znalazły niedużą polankę, gdzie rozłożyły koc i zajadały się bułeczkami. Dziewczynka zrozumiała, że pomoc babci jest bardzo ważna. A dobre uczynki czynią nas szczęśliwszymi i przynoszą same korzyści.
Jagodzianki
Ciasto:
- 50 dag mąki
- 10 dag masła
- 3/4 szklanki cukru
- 1 szklanka mleka
- 3 jajka
- 5 dag drożdży
- szczypta soli
Nadzienie:
- 1 kg jagód
- 2 łyżki bułki tartej
- 4 łyżki cukru
Ponadto:
- żółtko do posmarowania bułeczek
Lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- kilka łyżek soku jagodowego
Mleko podgrzewamy, masło roztapiamy. Pół szklanki mleka mieszamy z łyżką cukru, łyżką mąki i drożdżami. Odstawiamy do wyrośnięcia. Jajka ubijamy z pozostałym cukrem, dodajemy rozczyn, mleko, mąkę i sól. Wyrabiamy ciasto, do momentu aż zacznie odchodzić od miski. Na koniec dodajemy masło i wyrabiamy jeszcze chwilę. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia.
Jagody myjemy, mieszamy z cukrem, gotujemy i odcedzamy nadmiar soku ( sok zostawiamy). Mieszamy z bułką tartą.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na małe kawałki z których formujemy kulki. Z każdej porcji robimy mały placuszek, nakładamy po łyżeczce nadzienia i zlepiamy końce, tak by powstała bułeczka. Gotowe bułeczki układamy na natłuszczonej blasze i smarujemy żółtkiem. Bułeczki wstawiamy na 5 minut do piekarnika nagrzanego do temp 50 stopni, a następnie pieczemy 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Cukier puder mieszamy z odrobiną soku jagodowego, który został po zagotowaniu owoców. Jeśli lukier jest za gęsty dodajemy więcej soku, jeśli za rzadki- zwiększamy ilość cukru. Gotowym lukrem polewamy bułeczki.
Zdjęcia: Marta Filipowicz