W skład każdego posiłku powinny wchodzić warzywa. Do obiadu najczęściej są podawane w postaci surówki. Nie są to może wyżyny kulinarnych wyzwań, ale warto poświęcić im trochę miejsca na blogu. Każdy jakieś surówki jada i czasem najzwyczajniej brakuje na nie pomysłu. Dla mnie są one podstawową częścią mięsnego obiadu, ponieważ jedząc mięso czy rybę, rzadko łączę je z kaszą czy ziemniakami. Wolę kawałek mięsa i górę surówki. Nie wynika to z jakichś fanaberii dotyczących odchudzania, tylko z samopoczucia. Zjedzenie w jednym posiłku solidnej porcji węglowodanów i białka, działa na mnie usypiająco, czuję się ociężała i najchętniej poszłabym spać.
Dziś jedna z moich ulubionych surówek „na szybko” – z jarmużem, pekińską i rukolą. Być może nie każdemu przypadnie do gustu, gdyż jarmuż nie jest mięciutki, ale warto spróbować.
Składniki (na 2-3 porcje):
100 g jarmużu
4-5 liści kapusty pekińskiej (z odciętymi grubymi końcówkami)
2 spore garści rukoli
8-10 pomidorków koktajlowych przekrojonych na ćwiartki
1/4 czerwonej papryki pokrojonej w drobną kosteczkę
garść dowolnych kiełków
po łyżce prażonych nasion dyni i słonecznika
sos:
1-2 łyżki oleju rzepakowego lub lnianego
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
2 łyżeczki płynnego miodu (lub syropu z agawy)
szczypta soli
Przygotowanie:
Jarmuż pozbawiamy zdrewniałych łodyżek i z grubsza siekamy. Następnie przelewamy go na sicie wrzątkiem i później zimną wodą. Odstawiamy do obeschnięcia.
Liście pekińskiej szatkujemy.
Do słoiczka wlewamy składniki sosu i energicznie nim wstrząsamy, żeby wszystko dokładnie połączyć.
W misce mieszamy składniki surówki: jarmuż, kapustę, rukolę, pomidorki, paprykę i kiełki. Całość mieszamy z sosem i wykładamy na talerze lub do miseczek. Każdą porcję posypujemy mieszanką ziaren.
Smacznego!