Parę lat temu koleżanka wróciła z wakacji w Grecji większa o parę ładnych kilo. Zapytałam, co takiego jadła, że tak urosła. „Owoce, bardzo dużo owoców”. Pamiętam swoje zdziwienie. Jak to, przecież owoce są zdrowe, niskokaloryczne i chyba nie mogą nikom...