Z tym drinkiem kojarzą mi się same dobre chwile, kiedy jeszcze jako dziecko jeździłam do Piechowic wraz Polskim Radiem 3 i Pogotowiem Teatralnym na „Wymarzone i wymalowane wakacje w górach”. W wolnym czasie lubiliśmy przesiadywać w hotelowym barze i pić Cafe Latte serwowane przez barmana Sylwestra lub inne smaczne napoje. Kiedyś nawet załapałam się na indywidualny kurs barmański wraz z Anią i Darią, które mocno pozdrawiam. Wtedy nauczyłam się robić m.in. tego trójkolorowego drinka. Jako dziecko miałam nie lada radochę, że mogłam wypić drinka i to w dodatku tak kolorowego!
Przygotowanie go jest bardzo proste, a efekt bardzo duży, co na pewno zrobi wrażenie na dzieciakach. Dlatego świetnie sprawdzi się ten napój w sylwestra dla dzieci lub osób, które nie piją alkoholu 
SKŁADNIKI
- garść lodu
- gęsty sok malinowy
- sok pomarańczowy
- woda
- cytryna
- cukier
DODATKOWO
- ściereczka kuchenna
- kieliszek lub szklanka
PRZYGOTOWANIE
Cała tajemnica warstwowego napoju tkwi w gęstości cieczy. Na samym dole musi być najgęstsza a na samej górze najrzadsza.
Na początku brzegi kieliszka smarujemy cytryną i maczamy je w cukrze. W ten prosty sposób uzyskujemy ładną dekorację szkła, która uzupełnia nasz napój.
Lód wysypujemy na ściereczkę, którą składamy i zakręcamy, aby z niej nie wypadł. Teraz mocno uderzamy o blat aby pokruszyć lód.
Jeśli mamy blender, robimy to za jego pomocą i nie męczymy blatu i sąsiadów 