Tym razem w
Majowej Piekarni Amber pieczemy chleb, który już piekłam
wcześniej, ale który jest na tyle smaczny, że można go piec i częściej. Aby było inaczej, dodałam do niego orzechy włoskie, które sprawiły, że chleb nabrał jeszcze większej głębi smaku, jeśli mogę tak patetycznie określić jego walory. Dość ciężki, razowy, bardzo orkiszowy, zdrowy, ciekawy, nietrudny do zrobienia. Jedynie kroi się może nie tak idealnie równiutko, bo zawiera kaszę, ale kanapki spokojnie można zrobić.
Orkiszowy chleb z kaszą gryczaną
Zaczyn:
2 łyżki zakwasu żytniego
210 g wody
165 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (u mnie typ 2000)
Wymieszać, przykryć szczelnie, zostawić w temperaturze pokojowej na 12-24 godziny.
Ciasto właściwe:
1/2 szklanki kaszy gryczanej - po ugotowaniu 1 pełna szklanka kaszy
cały zaczyn
160 g letniej wody
1/4 łyżeczki drożdży instant - pominęłam
2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżeczki płynnego miodu
300 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (u mnie typ 2000)
i dodatkowo: duża garść orzechów włoskich
Do wody dodać zaczyn, wymieszać, dodać resztę składników, miksować na średnich obrotach ok. 1-2 minuty.
Przełożyć do foremki wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami (ja wysypałam ziarnami słonecznika), odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto ma wypełnić foremkę do brzegów. Wyrośnięty chleb posmarować olejem roślinnym. Piec 15 minut w 220 st. C, 45 minut w 190 st. C. Studzić na kratce, kroić po zupełnym ostudzeniu.