Po powrocie z zajęć miałam na coś ochotę. Zjadłam chyba wszystko co można było, aż wpadłam na pomysł by w końcu zużyć te wszystkie już lekko zmęczone owoce. Czymś podobnym zostałam niedawno poczęstowana na niedzielnym śniadaniu u koleżanki. Słońce zamk...