Nie lubię zupy grzybowej, z suszonych grzybów. I "nie lubię" to, można by powiedzieć, eufemizm. Dlatego w Święta jadam wyłącznie barszcz czerwony, który wprost uwielbiam. Najlepszy oczywiście to taki, który od początku do końca zrobi się samemu. I ja w...