Delikatne drożdżówki, najlepsze jeszcze ciepłe.
500 g mąki pszennej
2 jajka
2 łyżeczki suchych drożdży
1 szklanka ciepłego mleka
50 g cukru
80 g masła
marmolada (u mnie ze śliwek)
1 roztrzepane jajko
Drożdże wsypujemy do mąki, dodajemy cukier i dolewamy mleko. Mieszamy, następnie dodajemy po jednym jajku i zagniatamy ciasto. Masło rozpuszczamy i dodajemy do masy, ciasto powinno odchodzić od rąk i być plastyczne.
Miskę z ciastem przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscy przez około godzinę.
Następnie zagniatamy ponownie ciasto i dzielimy na dwie porcje. Każdą z nich rozwałkowujemy na prostokąt o grubości ok. 1 cm. Nakładamy cienką warstwę marmolady.
Każdy prostokąt zwijamy w roladę i kroimy ostrym nożem na plastry o grubości ok 2,5 cm. Układamy w niewielkich odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawiamy na około pół godziny do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 180ºC.
Drożdżówkę smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy około 15-18 minut.
Smacznego!