Cały dzień spędzony na wyczekiwaniu w kolejce do mojego ulubionego programu kulinarnego Hell`s Kitchen. Wytrzymałam cały dzień na koktajlu wiśniowo-bananowym, ale było warto ! Niesamowite przeżycie :) Wspaniali ludzie prowadzący casting oraz moi konkurenci. Podniosłam swoją samoocenę, zaaplikowałam sobie niesamowitą dawkę adrenaliny, sprawdziłam się:) Mam nadzieje, że mój numer przyniesie mi szczęście :)) A Wy byliście w swoim mieście na castingu??
Dziś już nie dodam żadnego przepisu za to jutro szparagi z sosem holenderskim i jajko w koszulce :)
Polecam i zapraszam Kuchciki :)