W Krakowie i nie tylko sezon grypowy w pełni, więc próbuję się trzymać zdrowo dzięki naturalnym sposobom. Ostatnio wymyśliłam smaczniejszą, bo bez czosnku wersję syropu z dzieciństwa (w wersji oryginalnej z miodu, czosnku i cytryny) - na razie działa :...