Tym razem tort, który był prezentem niespodzianką w dniu 18 urodzin pewnej sympatycznej osoby:)) No więc, nie mogło być inaczej, jak słodko i kolorowo. Sama koncepcja nie jest oczywiście niczym nowym. Każdy z Was zapewne widział podobną propozycję na innych blogach, ale... po prostu podaję swoją wersję:)
Biszkopt:- 5 jajek
- 3 czubate łyżki mąki pszennej
- 3 czubate łyżki kakao
- 0,5 szklanki cukru
Ubijamy pianę z białek, dodajemy cukier, następnie żółtka. Kiedy masa będzie puszysta dodajemy przesianą mąkę i kakao. Delikatnie mieszamy i przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem. Pieczemy w 160 st. C przez mniej więcej 35 minut.
Krem:- 0,5 l mleka
- 2 żółtka
- 2 płaskie łyżki mąki pszennej
- 1 budyń śmietankowy
- cukier waniliowy
- 3/4 szklanki cukru
- 250 g masła śmietankowego
- aromat migdałowy do ciast
W naczyniu umieszczamy żółtka, mąkę oraz budyń i rozrabiamy wszystko z częścią mleka (około szklanki). Pozostałą część mleka zagotowujemy z cukrami. Gdy zacznie się gotować, wlewamy przygotowaną mieszankę jednym, energicznym ruchem i mieszamy dotąd, aż powstanie budyń.
Na wierzch budyniu "przyklejamy" kawałek folii spożywczej, żeby uniknąć zaschnięcia masy.
Masło ubijamy na puszystą masę. Następnie, łyżka po łyżce dodajemy budyń i miksujemy. Na koniec wlewamy kilka kropli aromatu migdałowego. Na tym etapie warto spróbować kremu, aby dostosować ilość aromatu do własnych upodobań smakowych:)
I przystępujemy do najciekawszej części, czyli montażu tortu.
Będziemy tu potrzebować jeszcze:
- podłużnych wafelków oblanych czekoladą do obłożenia boków
- dużej paczki m&m'sów lub innych kolorowych cukierków
- dżemu porzeczkowego
1. Biszkopt przecinamy na trzy części.
2. Każdą smarujemy dżemem, na który wykładamy warstwę kremu (Przed dżemem proponuję nasączyć ciasto ponczem, żeby było wilgotniejsze).
3. Powtarzamy czynność z kolejną warstwą. Z kolei trzecią, nasączamy i smarujemy wyłącznie kremem pokrywając również boki ciasta. Ostatnia warstwa kremu powinna być na tyle gruba, aby można było przykleić do niej ciastka.
4. Przyklejamy ciastka do boku tortu. Aby uzyskać nieregularny kształt, możemy co drugie ciastko odrobinę skrócić, układając przyciętą stroną do dołu
5. W celu zabezpieczenia ciastek przed odklejeniem przewiązujemy tort ozdobną wstążką. (Ja użyłam dwóch cienkich wstążek - jednak wyłącznie ze względów dekoracyjnych).
6. Ostatni krok - wysypujemy na wierzch kolorowe cukierki.