Przepisy z kategorii Przepis

Nic tak nie kojarzy mi się z dzieciństwem jak zupa ziemniaczana mojej babci. Ukochana zupa, którą mogłabym jeść w nieskończoność. Zawsze będzie wiązać mnie ze wspomnieniami: 6 słoików zupy zapakowane do mojej studenckiej walizki, powrót do domu, w któr...

Szkoda trochę, że dla wielu osób zdrowe odżywianie kojarzy się z obrzydliwymi dietami, odmawianiem sobie przyjemności, smaków i wyjątkowych chwil za stołem. Kto wie, może ja też kiedyś myślałam o zdrowym stylu życia jak o zbiorze zakazów i nakazów? Nie...

Jednym z najbardziej wiosennych smakołyków zawsze będzie dla mnie świeżutki twarożek z rzodkiewką, cebulką i kilkoma innymi dodatkami. Do tego pachnący chleb - wystarczy wtedy po prostu zamknąć oczy, ugryźć kawałeczek i rozpłynąć się ze szczęścia. Taki...

Nowe ciasteczka + kawa.Smakują Ci.Tak.Na skali 0-10 jak ocenisz smak?W porównaniu do czego?Do wszystkiego, co jadłeś w życiu?8.Co znaczy 8?Wolę steki.To ciasteczka z czerwonej fasoli.Nie jest łatwo. Mój Mięsożerny Mąż M. musi być przekonany do przeróżn...

Niestety już zaczynam tęsknić za latem. Przepyszne owoce, pachnące kwiaty, powietrze ciężkie od ciepła i pozytywnego nastawienia. Jest styczeń - umówmy się, to nie jest najbardziej radosny czas w roku. Choć za oknem nadal nie widać śniegu, jest szaro, ...

Kiedyś trudno mi było wyobrazić sobie dziecko, które nie lubi czekolady. Coś niepojętego. Sama pamiętam, gdy przemycałam cicho do swojego pokoju orzechy w czekoladzie, które przywoził z Niemiec mój tata. Bezbłędnie, we współpracy z moim bratem, lokaliz...

Zaskoczenie. Grudniowy poranek. Dodajmy: krakowski grudniowy poranek. Powinno być: smog, szare, ciężkie, śmierdzące powietrze. Jest: słońce, wiatr rozwiewający kłęby dymu, które w Krakowie są tak normalne, jak tylko się da. Powietrze pachnie. Laskiem, ...

Grudzień przeznaczam na eksperymenty - wy też? Kończy się rok, przeglądam moją listę celów na rok 2014, część z nich wykreślam, część skreślam (bo wcale już tych celów realizować nie chcę), część przepisuję na kolejny rok. W grudniu nadrabiam zaległośc...

Bez względu na to, jaka jest pora roku, dobrze zacząć dzień od czegoś pysznego. Idealna dieta (?) to dla mnie korzystanie z przepysznych składników po to, aby przygotowywać boskie dania. Nie wyobrażam sobie począrku dnia z jakąś obrzydliwą, pozbawioną ...