Nowy rok, a z nim nowe postanowienie blogowe - wspomnienie minionego miesiąca w zdjęciach z telefonu. Zdjęć telefonem robię sporo, chwytam nimi tą najcudowniejszą codzienność, tą którą uwielbiam, tą która trwa dosłownie chwile, moment. W Australii mies...