Za oknem już listopad, a za mną pierwszy miesiąc na studiach. Chłopaki świetnie sobie radzą w weekendy, a nasz maluch z Żuczka froterującego podłogę, zmienił się w Komandosa, który czołga się po mieszkaniu. Chociaż zrobił tak duże postępy, że z powodze...
Kolejny tegoroczny listopadowo grudniowy tort. Na życzenie solenizanta z truskawkami. Przydały się zamrożone latem truskawki :) Składniki: Biszkopt: na 1 jajko, 3 dkg mąki, 3 dkg cukru, aromat waniliowy w buteleczce Krem: 600 ml śmietany, 400 g s...
Na każdego przychodzi taki czas, przyszedł i na mnie. Po kilku pierwszych miesiącach blogowania, przebudowie kuchni i zakupie nowego piekarnika, a co za tym idzie wzmożonego pieczenia, pieczenia, pieczenia, zwłaszcza słodkich ciast i ciasteczek,...
Zabrakło mi na śniadanie granoli. Ostatnio jadłam ja codziennie a tu taki psikus... przez te zdrowotne zawirowania zapomniałam upiec kolejną porcję.Kupiłam listopadowo-grudniowy numer KUKBUKA, przestudiowałam i taaa dam! znalazłam przepis na gran...
Pomyślałam sobie, że chciałabym dam Wam jakiś prezent. Taki jeszcze przez Gwiazdką, w zupełnie nie-prezentowym miesiącu. W końcu taki bury ten nasz listopad, że warto go trochę rozjaśnić i rozweselić. Pomyślałam, że fajnie by było, gdybyśmy sobie...
Listopad. Jak go polubić? Jak polubić ten prawdziwy, ciemny, ciężki listopad, który w całej okazałości zagościł za oknem? Wydaje się nie pozostawiać żadnej nadziei na ...jutro.Moje myśli biegną ku zielonej wiośnie, słonecznemu latu, barwnej jesieni i s...
Zimy ani śladu.Jest trochę za ciepło, trochę za szaro, trochę zbyt listopadowo, a to już styczeń. I mimo że gdy byłam małą dziewczynką zawsze chciałam ją polubić, mówić: "moją ulubioną porą roku jest zima", to nigdy mi to nie wyszło. Cieszę się, gdy pa...
wracam po długiej przerwie, mam nadzieję, że na dobre:)będzie listopadowo, zimowo, a potem świątecznie, zapraszam...prosty przepis na smalec, w zimie zawsze mam mały zapas w lodówce na wypadek wyjazdów w góry na narty a i jajecznica w zimie najbardziej...
Musicie wiedzieć, że z założenia nie byłam nigdy fanką ani zup, ani cebuli. Osłabiona jednak chorobą poddałam się sugestiom mojej Siostry, która nie zna strachu, a tym bardziej słowa "nie". No i zwierzyłam się Wam ostatnio odnośnie planów kuchennych ek...
