Fotografią zaraziłem się bardzo dawno temu. W pierwszej klasie gimnazjum moi rodzice kupili lustrzankę. Szok i niedowierzanie, że w końcu będę mógł pobawić się w prawdziwego fotografa. Wykorzystując miłość do zdjęć, za każdym razem próbuję cyknąć fotkę potrawy, która nie musi być podana z wielkim rozmachem. Wystarczy kilka wskazówek, a zdjęcie będzie wyjątkowe.
Już niemal każdy wrzucił zdjęcie posiłku na jakiś z kanałów social media. Instagram pęka w szwach, a pod hashtagiem #foodporn pojawiają się coraz to nowe i zachwycające zdjęcia dań.
Co zatem zrobić, żeby te zdjęcia wyglądały równie dobrze, jak te z największą ilością polubień?
#1 Nie sprzęt się liczy, a wyobraźnia
Większość ludzi wychodzi z założenia, że lustrzanką można zrobić o wiele lepsze zdjęcia, niż zwykłym aparatem cyfrowym albo komórką. Owszem, zgadzam się. Ale jest małe ale...
Jeżeli ktoś chce wykorzystać zdjęcie w mediach społecznościowych, bądź po prostu zachować jako fotografię pamiątkową, lustrzanka jest tutaj w ogóle niepotrzebna.
Najważniejsza jest wyobraźnia i pomysł. Zanim zrobicie zdjęcie, pomyślcie o tym, co może na zdjęciach dobrze wyglądać, a co nie. Wiadomo, że kaszanka nigdy nie wyjdzie tak dobrze, jak np. muszle taco. Choćbyście chcieli wykonać najlepszej jakości zdjęcie kaszanki lustrzanką, to zapewniam Was, że przy dobrych warunkach zdjęcie muszli taco wykonane komórką będzie o niebo lepsze.
#2 Dobre światło = dobre zdjęcie
Pamiętajcie o tym, że światło dzienne zawsze będzie lepsze od tego sztucznego. Starajcie się robić zdjęcia potraw w ciągu dnia. Wtedy macie możliwość pokazania największych atutów wymyślonego dania. Chyba, że chcecie oddać klimat romantycznej kolacji i światło żarówkowe może Wam w tym pomóc...
#3 Minimalizm
To ostatnimi czasy modne określenie. Prawda jednak jest taka, że czasami lepiej pokazać mniej niż więcej. Na talerzu musi być konkret, który spodoba się przeciętnemu odbiorcy. Nie popadajmy jednak w skrajności. Postarajmy się, żeby przekaz (fotografia) był schludny i przejrzysty.
#4 Ujęcie też ma znaczenie
Według mnie potrawy zdecydowanie najlepiej wychodzą, kiedy są fotografowane z góry. Przy fotografii kulinarnej trzeba jednak pamiętać, że czasami przekrój dania jest równie ważny, jak jej całość. Stąd warto zadbać o pokazanie każdego szczegółu - jeżeli jest oczywiście taka potrzeba.
#5 Nie bójcie się kolorów
Operujcie kolorami, bawcie się nimi. Niech Was poniesie kreatywność - choć pamiętajcie, że musicie robić to ze smakiem. Z fotografią kulinarną jest trochę jak z ubiorem. Trzeba mieć wyczucie. Niech to danie będzie schludne.
#6 Uważajcie na czym robicie zdjęcie
Można powiedzieć, że wykonując zdjęcie musicie pobawić się nieco w stylistów. Jeżeli obserwujecie mojego bloga, to z pewnością zauważyliście, że najczęściej pod talerzem jest drewniany stół, deska bądź coś, co jest po prostu drewniane. Według mnie DREWNO jest idealnym tłem dla kulinarnych zdjęć. Tło gra tutaj istotną rolę. Postarajcie się, żeby tło było rzeczywiście tłem, a nie pierwszym planem. Niech to potrawa króluje na talerzu!