Lebkuchen to tradycyjne niemieckie pierniczki. Chciałam napisać, że wyszły mi zajebiste, ale to słowo słabo odzwierciedla ich smak, są najlepsze na świecie, no i ten cytrynowy lukier równoważący ich słodycz, w środku są zmielone migdały i posiekana skórka pomarańczowa. #Lebkuchen są identyczne jak te, które jadałam w Boże Narodzenie przez mój kilkunastoletni niemiecki życiowy epizod i identyczne jak te, co piekła moja urodzona w Essen babcia ( to jej przepis!). Ci co byli kiedyś na warsztatach Winiary, widzieli moją rodzinną książkę kucharską z przepisami spisanymi pięknym (kaligrafia się kłania) pismem, wpisy zaczęła moja prababcia, a skończyła moja babcia. Właśnie przepis na te pierniczki Lebkuchen znalazłam tej książce, musiałam tylko zmniejszyć proporcje, z moich proporcji wychodzi 40 sztuk pierniczków:



Te pierniczki/ Lebkuchen są miękkie, słodkie, bardzo smaczne, można je upiec dzień przed Wigilią, nie wymagają zbytniego wysiłku, gdyż są bardzo proste w przygotowaniu. Mają w środku sporo miodu, zmielonych migdałów i skórkę pomarańczową, są bez jajek. Lepszych lebkuchen nigdzie nie znajdziecie. Gorąco je polecam!
Polecam również mój przepis na pierniczki z witrażami.
Składniki :
2 szklanki (poj. 250 ml) mąki pszennej
100 g mielonych migdałów
4 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
20 g cukru cynamonowego
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
200 ml płynnego miodu
100 g masła 60%
100 g drobno posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej
Składniki na lukier:
cukier puder około 3/4 szklanki wymieszany z sokiem z połowy cytryny
Przygotowanie:
Migdały mielimy w szatkownicy. Wszystkie suche składniki umieszczamy w misie robota, mieszamy hakiem aby się równomiernie połączyły. Miód i masło przekładamy do rondelka, podgrzewamy do czasu aż masło się rozpuści, możemy lekko przestudzić. Składniki mokre wlewamy do misy robota z sypkimi składnikami, łączymy całość hakiem robota. Jak ktoś robi to ręcznie to polecam silikonową łyżkę, gdyż ciasto jest dosyć gęste i klejące.
Mokrymi dłońmi z ciasta lepimy kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy je na wyłożonej papierem formie w sporych odstępach, gdyż pierniczki się lekko rozpłyną i urosną.
Pierniczki wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 170 st. C ok. 15 minut.
Ciasteczka po wyjęciu z piekarnika dekorujemy lukrem przygotowanym z cukru pudru utartego z sokiem z cytryny. Ja lukier nakładałam na ich powierzchnię za pomocą silikonowego pędzla. Smacznego.

