Przepis na takie nachosy pojawił się już na wielu blogach i tak właśnie od jakiegoś czasu za mną chodził. Najlepiej zrobić je z gotowych tortilli, zaoszczędzimy sobie tym dużo pracy.
Nachosy:
- tortille kroimy na trójkąty, skrapiamy oliwą (użyłem czosnkowej), posypujemy papryką, solą, pieprzem. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni z termoobiegiem, układamy nachosy na papierze do pieczenia, wkładamy do piekarnika. Pieczemy, aż ładnie się zarumienią.
Salsa:
- siekamy kawałek czerwonej papryki (a najlepiej po kawałku czerwonej, zielonej, żółtej), kawałek papryczki chilli bez pestek, szalotkę i ząbek czosnku. Wszystko mieszamy razem z puszką krojonych pomidorów (koniecznie dobrej jakości), dodajemy odrobinę soku z cytryny, kilka porwanych listków mięty, 2 łyżki dobrej oliwy. Solimy i pieprzymy do smaku.