Pierwszy raz trafiłam do bistro idąc do parku. Wpadłam na zupę. Jej smak mnie zachwycił. Było dużo warzyw, smak, esencjonalny wywar. Kolejnym razem zaszłam po zajęciach ruchowych na drugie śniadanie. Jajecznica, sałata, chleb. Niby proste, ale coś za...