Tato mój był ukochanym wnuczkiem swojej babci ze strony matki. Babcia go głaskała, karmiła i zabierała ze sobą na targ. Była praczką porzuconą przez małżonka - hulaszczego żołdaka. Dobrą babcią. Lata mijały i mój tata, jako że zawsze był z tych bystrze...