Odkąd pamiętam chciałam mieć działkę, taką z mnóstwem kwiatów, z krzaczkami owocowymi i takim prawdziwym domem, w którym można coś ugotować, wyjąć z lodówki zimne piwo i upiec muffiny kiedy się chce. Dziś taką działkę mam, tak mi się wydaje przynajmnie...