Nasze domowe kiszonki wzbogaciły się w tym roku o kiszonego kalafiora. To obok kiszonej marchwi, papryki i kiszonych rzodkiewek nasze ulubione warzywo. Jesień i zima, to czas wzmożonego apetytu na produkty kiszone, przynajmniej u nas. Nada...
W tym roku moja spiżarnia wzbogaciła się o domowy sok pomidorowy. Wyszło przypadkiem, nie było go w planach, a tak nam zasmakował, że będzie jeszcze druga tura, tym razem już z 20kg. Pierwsza partia powstała z 10kg pysznych, słodkich pomid...
Kiszona marchew, to obok kiszonej paprykii rzodkiewek ulubiony przysmak mego Dziecka. O tym, że kiszonki są zdrowe, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. A domowe kiszonki tym bardziej. To mnóstwo naturalnych witaminy: B1, B2, B3, C, ...
Moje pierwsze w życiu ogórki konserwowe. Choć nie było ich w planach (jakoś tak zawsze było mi z nimi nie po drodze....), to są i to już w kilku partiach, na jednych nie poprzestałam. Inspiracją był prezent w postaci takowych ogórków od zn...
Nasze tegoroczne odkrycie i wielki hit tego sezonu. Kurki marynowane, bo o nich mowa, totalnie zauroczyły nas swym smakiem. I pomyśleć, że nigdy nie jedliśmy tych grzybów w marynacie. Moja mama od lat powtarzała, że kurki marynowane są po ...
Moja rodzina bardzo lubi buraczki. W okresie jesiennym przygotowuję ich dość spore ilości tak, by wystarczyło nam na całą zimę, wiosnę i część lata. Zwykle bywają to tradycyjne buraczki tarte, które najczęściej zajadamy do obiadów. Pyszne ...
Kiszonki cieszą się u nas niesłabnącą popularnością. W olbrzymich ilościach kiszę zawsze ogórki na zimę, które niezależnie od ilości znikają zawsze przed następnym sezonem. Oprócz ogórków kisiłam już szparagi (i choć te nie cieszyły się u ...
Moje tegoroczne zapasy zimowe wzbogaciły się o kolejny sok, właściwie to bardziej syrop, z owoców czarnego bzu (hyćki, hyczki). Przepisów na ten zdrowy sok jest wiele, ja swój przygotowałam bazując po trochu z różnych, zmniejszając jednak ...
Buraczki schodzą u nas w olbrzymich ilościach. W tym roku zaczęłam je zaprawiać już dość wcześnie, tak by zdążyć przygotować ich wystarczającą ilość na zimę. Na raz przetwarzam 5kg, więc trochę czasu mi to zajmie. Po pierwszych 10kg pozost...
To mój pierwszy sok malinowy, ale zapewniam, że nie ostatni. Ten przygotowywałam z dojrzałych w słońcu, cudownie aromatycznych malin. Na szczęście jeszcze ich trochę rośnie... Aż się sama sobie dziwię, że nigdy wcześniej nie wpadłam na to,...
Dziś druga wersja tegorocznych ogórków kanapkowych. Jak nie było, to nie było wcale, w tym roku poszłam szeroko, powstały od razu dwie wersje ogórków kanapkowych. W moim odczuciu te są smaczniejsze, bo o ile te pierwsze mnie swym smakiem n...
Po ogromnym sukcesie ubiegłorocznej passaty, w tym roku przygotowałam jej zdecydowanie więcej. Łącznie coś ok. 40kg pysznych, mięsistych pomidorów, zamkniętych w mniejszych i większych słoikach znajdzie swe zastosowanie jako dodatek do zup...
Tegoroczne przetwory, z lekkim opóźnieniem, bo dopiero po ustaniu letnich upałów, ale ruszyły pełną parą. Jako pierwsze na tapetę poszły ogórki kanapkowe. I choć nigdy nie nosiłam się z zamiarem przygotowywania takowych, to skusiła mnie M...
Kompot agrestowy choć nie ma zbyt wielu zwolenników, to u mnie idealnie sprawdza się jako dodatek do ciast, szczególnie jednego, a mianowicie kruszonu (skubańca). I choć nie jest to ciasto, które bywa bardzo często, to dwa razy do roku być...