Szpinak - wielu osobom kojarzy się z zieloną breją z czasów przedszkolnych i w związku z tym znajduje się na Liście Produktów-Których-Nie-Tykam. Nieumiejętnie przyrządzony faktycznie może zamienić się w zielono-brunatną papkę, która nie cieszy ani oczu ani kubków smakowych. Na szczęście jest mnóstwo sposobów przygotowania szpinaku, dzięki którym zamienia się w pyszne i bardzo odżywcze dania. W tym przepisie wykorzystałam szpinak w najbardziej znienawidzonej przez wielu rozdrobnionej formie, żeby udowodnić, że nawet z tego da się zrobić potrawę, która będzie wyglądała atrakcyjnie i oczywiście będzie smaczna. Jakby tego było mało jest ona bardzo prosta do zrobienia, roboty właściwie tyle, co nic, a obiad do lunchboxa na 2-3 dni zrobiony. Zatem do dzieła!
Składniki:
na 6 kawałków  
- 1 opakowanie mrożonego rozdrobnionego szpinaku (450 g)
 - 150 g brązowego ryżu
 - 2 ząbki czosnku
 - 1 jajko
 - 1 łyżka kaparów
 - ½ łyżeczki soli
 - szczypta pieprzu
 - 1 łyżeczka ziół prowansalskich
 - gałka muszkatołowa
 - ok. 50 g papryki (⅓-¼ papryki)
 
Wykonanie:
- Szpinak rozmrozić. Ryż zmielić w młynku / wysokoobrotowym blenderze na mąkę.
 - Nastawić piekarnik na 180°C.
 - Czosnek obrać i drobno posiekać albo przecisnąć przez praskę.
 - Dokładnie wymieszać wszystkie składniki z wyjątkiem papryki. Masę wyłożyć do formy (u mnie silikonowa o średnicy 20 cm) i dokładnie uklepać. Na wierzchu poukładać pokrojoną w paseczki paprykę.
 - Piec około 30 minut. Po wystudzeniu wyjąć z formy i pokroić.