foto by Rudaa
Przepis dostałam od mojej bardzo dobrej Koleżanki. Sos ten przygotowuje jej Mama, w oryginalnym przepisie jest on w większych proporcjach i zagotowuje się go do słoików. Z racji, że nie mam fizycznej możliwości przechowywania go, przygotowałam go na bieżąco do spożycia zatem ilości są zredukowane i minimalne zmienione.
- 500g mielonej łopatki
- makaron
- 3-4 duże pomidory
- 1 duża papryka
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 duża czerwona cebula
- kilka łyżek koncentratu
- 1-2 łyżki cukru
- maggi
- bazylia
- oregano
- sól, pieprz
- pieprz cayenne
- natka pietruszki
Cebulę kroimy w pióra i wrzucamy na rozgrzany olej by zmiękła. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, ja użyłam żółtej, oraz przeciśnięty czosnek. Wszystko razem podsmażamy do miękkości. W międzyczasie sparzamy pomidory wrzątkiem, tak by skórka ładnie odeszła, środek pomidora wydrążamy i kroimy w kostkę. W rondelku podsmażamy je, tak by woda się zredukowała a z pomidorów zrobił się sos, kiedy będą już miały odpowiednią konsystencję blendujemy je i dodajemy je na patelnię do pozostałych warzyw. W oryginalnym przepisie podane jest by pomidory przetrzeć przez sito. Wszystko razem ze sobą dusimy na małym ogniu, doprawiamy do smaku przyprawami, oraz koncentratem. Śmiało można dodać do środka kostkę rosołową, jednak ja z niej zrezygnowałam. Dobrze będzie też się komponować do tego dania papryczka chilli, która nada wyrazistości daniu, ja dodałam od siebie zamiast niej pieprzu cayenne. Na drugiej patelni podsmażamy mięso i dodajemy do sosu. Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Na koniec sos doprawiamy świeżą natką pietruszki, łączymy z makaronem i podajmy. Sos może po wystudzeniu świetnie służyć jako dip, w takiej też formie go kosztowałam po raz pierwszy.
Smacznego!