foto by Rudaa
Fascynacja kaszą jaglaną- odsłona kolejna. Deser jest prosty w przygotowaniu, może nieco czasochłonny ale to ze względu na gotowanie kaszy. Kasza w tej odsłonie jest delikatnie słodka, idealnie tężeje w lodówce. Możemy śmiało przygotowywać je naszym pociechom, bo kasza jak wiadomo zdrowa jest. Ja zakochałam się w nim;)
- 100g kaszy jaglanej
- 1 opakowanie mleczka kokosowego/ może być też zwykłe mleko
- 1/2 szklanki mleka
- 6 łyżek wiórków kokosowych
- 2-3 duże łyżki płatków migdału
- 4 łyżki mleka w proszku
- 6 łyżeczek cukru
Kaszę jaglaną, wychodzi 1/2 szklanki, gotujemy na niewielkim ogniu ok. 20 minut w mleku kokosowym z cukrem. Opcjonalnie może być to zwykłe mleko, wtedy kaszę zalewamy pełną szklanką. Kiedy kasza jest miękka, dodajemy płatki migdałów i wiórki kokosowe, gotujemy jeszcze chwilę razem. Zostawiamy do ostudzenia. Do kaszy dolewamy ok. 1/2 szklanki mleka(może być również mleko kokosowe), tak by nie była ona sucha. Wszystko razem blendujemy, dodajemy mleko w proszku, ponownie blendujemy. Gęsty deser przekładamy do szklanek, odstawiamy do lodówki na kilka godzin by stężał. Im dłużej w lodówce tym lepiej, smaki idealnie się „przegryzą”, a deser dokładnie stężeje.
Smacznego!