Jakiś czas temu zaopatrzyłam się w piękne warzywa korzeniowe u Pana Ziółko - buraki i marchwie w nietypowych kolorach. Leżały i czekały na swoją kolei, a ja co jakiś czas rozmyślałam jak tu je wykorzystać, żeby wyeksponować ich urodę. Aż w końcu po pro...