Kiedy się denerwuję to piekę. Wczoraj moja siostra miała operację. Jako,że nie mogłam być w szpitalu, to zamiast chodzić w tę i z powrotem po pokoju, postanowiłam upiec jakieś ciasto. Do sklepu nie chciało mi się iść, zresztą i tak pewnie nie zapamięta...