Dość długo się zastanawiałam jak wogóle nazwać ten mój wypiek, ponieważ samo „nadzienie kokosowe” nie oddaje do końca jego zawartości, którą jest między innymi twaróg i jogurt grecki. Spód ciasteczkowy, ale już bez cukru i polewa czekoladowa na bazie masła i kakao. Całość wyszła naprawdę przepysznie i ciekawie wizualnie, a muszę nadmienić, że ciacho jest tak zwanym czyszczeniem lodówki albo raczej półek kuchennych i powstało na bazie tego co udało mi się w nich znaleźć. Moja Druga Połówka nie przepada za kokosem, ale i tak stwierdził, że pycha. Jest to więc propozycja skierowana raczej do wielbicieli tego przysmaku. Polecam serdecznie.
Składniki na foremkę 18 cm:
Ciasteczkowy spód:
- 2 podwójne opakowania herbatników pełnoziarnistych (czyli około 20 sztuk)
- 1,5 łyżki kakao
- 4 łyżki roztopionego masła (około 50 g )
Ciasteczka blendujemy na piasek. Dodajemy kakao i dokładnie mieszamy. Następnie dolewamy rozpuszczone masło i wszystko dokładnie łączymy (nie mogą zostać suche ziarenka). Foremkę wykładamy papierem do pieczenia, a następnie przekładamy fo niej masę ciasteczkową i ugniatamy ją dnem szklanki. Lekko dociskamy, aby podnieść masę ciasteczkową również na brzegi foremki. Spód podpiekamy 10 minut w 170 stopniach.
Masa kokosowa:
Najpierw zaznaczę, że ta masa jest moją wariacją, której nie próbowałam. Nie dam więc sobie za nią „ręki uciąć”
- 200 g jogurtu greckiego
- 200 g twarożku z wiaderka lub serka kremowego
- 0,5 opakowania budyniu śmietankowego (proszek)
- około 0,5 szklanki wiórek kokosowych
Wszystkie składniki dokładnie łączymy i przelewamy na ciasteczkowy spód. Pieczemy około 30 minut w 160 stopniach. Po wyjęciu odstawiamy do ostudzenia.
Polewa czekoladowa:
Wykorzystałam przepis który już jest na blogu (znajdziecie go tutaj). Zmniejszyłam jednak składniki o połowę. Zużyłam:
- 3 łyżki gorącej wody
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki kakao
- 50 g masła
Do rondelka wsypujemy cukier. Zalewamy go wodą i mieszamy do momentu rozpuszczenia – w tym czasie włączamy palnik na lekki ogień. Dodajemy masło i grzejemy naszą masę do momentu rozpuszczenia i połączenia się składników. Ściągamy garnek z gazu i dodajemy kakao intensywnie mieszając. Kakao najlepiej wcześniej przesiać, żeby nie było w nim grudek. Masę mieszamy do momentu, aż będzie gładka. Odstawiamy do lekkiego ostygnięcia. Polewamy ciasto, przyozdabiamy wiórkami kokosowymi i wkładamy do lodówki by polewa stężała.
Z całej foremki wykroiłam 8 porcji. Jedna to 310 kcal
Smacznego!!!