Czas leci nieubłaganie. Ale pamiętajcie: to tylko dzieci rosną, my się nie starzejemy! Choć Panna Córeczka tydzień temu skończyła pół roku, dla mnie wciąż jest tą maluśką gąsienicą. I nie szkodzi, że już prawie siedzi, prawie czworakuje, chichra się z ...