Post miał być wczoraj, ale wyszło jak wyszło ;) Sobota pod znakiem doła i cały dzień spędziłam pod kołdrą więc nawet trening ominęłam. Kiepsko, ale przynajmniej takie paczuszki poprawiają humor! :)
Jakiś czas temu nawiązałam współpracę ze sklepem internetowym
biogo.pl! Oferta sklepu bardzo pod pasowała do mojego bloga więc coś czuję, że współpraca będzie owocna. Już na wstępie powiem, że produkty, które otrzymałam są w 90% wegańskie i pełne zdrowia! Zacznę od tego, że sama strona internetowa wykonana jest ślicznie i robienie na nich zakupów to czysta przyjemność. Bogata paleta przeróżnych produktów doprowadza do oczopląsu, bo asortyment jest tak ciekawy, że nie wiadomo na czym skupić wzrok. Produkty wegańskie, bezglutenowe, ''superfoods''...to wszystko w jednym i pięknym miejscu :)
A co mówi o sobie firma?
Biogo powstało z minimalistycznej idei podejścia do życia i łączy maksymalną prostotę ze szczytem wyrafinowania. Dlatego pomysł na logo wziął się z zasady idei symetrii środkowej. Symetria ma swój styl, układ, porządek i charakter. Cechuje ją prostota i eleganckie rozwiązania, ale często również oryginalność i wyrafinowanie.
Dzięki takiemu połączeniu trudno będzie modyfikować, przetwarzać czy odświeżać markę, która powinna być czysta i nieskazitelna tak jak Natura.
Logo składa się z połączenia słów bio i go.
Bio symbolizuje faunę i florę czyli życie bez wpływu i oddziaływania przez człowieka.
Go to powrót do natury. Czyli zmiana trybu życia, podejścia do Świata, człowieka i samego siebie. Uproszczenia pewnych procesów życiowych, zdystansowania się i chęci ciągłego samorozwoju.
Cztery symetryczne elementy(pierwiastki) logo symbolizują cztery żywioły Matki Natury (ogień, ziemia, powietrze i woda), które łączy piątym element - człowiek. "i" ma cel ochrony i utrzymania równowagi życia na Ziemi. Zielony punkt to Świat w mojej głowie. Świat czystej natury, pierwotny, organiczny , wolny od zła, przemocy i konwenansów. Świat nie zniszczony przez cywilizację, Świat którego trudno już dojrzeć gołym okiem...
Jak bym czytała wiersz ;)
A co znalazłam w mojej paczce?
♥Pasztet z fasolki kidney
♥Falafele
♥Kotleciki wegańskie
♥Pasztet z ciecierzycy, marchewki i słonecznika
♥Musli Kolumba
♥Tempeh smażony
♥Figi w surowej czekoladzie
♥Deser ryżowy mango-marakuja
♥Deser sojowy kokos-mango
Ponad to w kopercie dostałam super próbki kosmetyków i śliczne wizytówki :)
Już we wtorek na blogu pierwsza recenzja smakołyków z tego sklepu! A na dziś to tyle :) Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was na stronę biogo.pl! Miłego oglądania ;)