Zakupy?!
Czemu nie! A szczególnie w tedy, gdy zalicza się Alme, Auchan/Real, H&M, Cropp i Kuchnie Świata jednocześnie! :D
Tak więc...jadę sobie z rodzicami do Manufaktury. Mamy do niej kawał drogi, ale to takie jakby ''pocieszenie'' za to, że moja siostra pojechała, a ja nie.
W sumie leprze to niż nic, ale i tak piekielnie jej zazdroszczę, a ja dostajemy zdjęcia to coś się we mnie gotuje.
Może skoczę na nowego McFlurry Twix'a. Jadł ktoś, poleca? ;) Ponad to w planach mam kupić sportowe hula-hop i inne gadżety do moich codziennych ćwiczeń :)
Teraz mam ''fazę'' na płatki śniadaniowe, więc nie dziwcie się czemu nie ma u mnie śniadań regularnie. Owszem, zjadłabym kaszę mannę, jaglankę czy kuskus, ale kurczę...jak sobie tylko pomyślę o serku wiejskim z płatkami, albo jogurcie to już mi ślinka cieknie! Mogłabym jeść tak na każdy posiłek :D Ale jak to z ''fazami'' bywa, ta chyba też przejdzie ;)
Nie chcę tu wstawiać ciągle tego samego, więc proszę nie wypytywać mnie anonimowo na ASK'u, dlaczego nie daję już ''śniadanek'' i Was zaniedbuję. Właśnie...zaniedbuję? Czujecie, że tak jest? Bo ja nie. Staram się bardzo, codziennie recenzje...na prawdę to wymaga dużego nakładu pracy i czasu na planowanie.
|
Serek wiejski z cynamonem, domową granolą sezamową, płatkami śniadaniowymi: CiniMinis, Cheerios i Cookie Crisp, truskawki |