Historia murzynka jest prosta i treściwa, ponieważ mojemu mężczyźnie zachciało się jakiegoś ciacha. Sam też dał mi do wyboru dwie opcje zrobienie murzynka lub karpatki. Karpatka była na walentynki więc tym razem padło na murzynka. Poza tym była okazja, obrona licencjatu mego wybranka więc chcąc nie chcąc nie mogłam mu odmówić ;). Nieskromnie muszę przyznać że był naprawdę genialny, ale jak pyszny był musicie się przekonać sami robiąc go wraz z moim przepisem. Do dzieła.
Na ciasto:
25 dag margaryny
szklanka cukru
3 jaja
3 łyżki kakao (niesłodzonego)
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
5 łyżek wody
tłuszcz i bułka tarta do formy
garść suszonej żurawiny
Do przełożenia:
1 torebka budyniu śmietankowego
250 ml mleka
2 łyżeczki masła
2 łyżki cukru
pół słoiczka dżemu wiśniowego, śliwkowego lub malinowego, lekko kwaśne dżemy nadają się idealnie do przekładania ciast,
Kolejno margarynę, 2 łyżki wody, cukier i kakao wymieszać i rozpuścić na małym ogniu, a następnie całość podgrzewać jeszcze około 3 minut.
Z tak przygotowanej masy odlać 250 ml na polanie ciasta po upieczeniu.
Resztę masy wymieszać dokładnie z żółtkami z 3 jaj, 2 łyżkami wody oraz mąką z proszkiem do pieczenia.
Białka z 3 jaj ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć ją z masą kakaową, na koniec dorzuciłam jeszcze garść suszonej żurawiny.
Tak przygotowane ciasto wylewamy na blachę wcześniej wysmarowaną tłuszczem i wysypanej bułką tartą.
Piec około 30 minut w średnio nagrzanym piekarniku, u mnie było to 160-170 stopni.
W trakcie pieczenia możemy przygotować nasz budyń którym będziemy przekładać ciasto. Aby go przygotować należy w garnuszku zagotować 125 ml mleka w drugich 125 ml rozpuszczamy budyń z proszku. Do gotującego się mleka dodajemy cukier oraz masło. Budyń nie powinien być zbyt gęsty ponieważ źle będzie nam się rozkładał na cieście.
Po ostudzeniu ciasto przekrawamy na pół, i tak po kolei spód smarujemy najpierw dżemem o dowolnym smaku a na dżemie rozsmarowujemy budyń. Tak przygotowany spód przykrywamy wierzchem ciasta który polewamy wcześniej podgrzaną masą czekoladową którą odlaliśmy na samym początku.
I gotowe pyszne, proste ciasto które zachwyci każdego ;).