U nas mało popularna. Praktycznie nie do kupienia w zwykłym sklepie spożywczym. Większość z nas nie zna jej smaku i nigdy się z nią nie spotkała. Myślę że nie dopuszczę się nadużycia jeśli powiem, że w Polsce uwagę na yerba mate zwrócił dopiero Wojciech Cejrowski trzymając w rekach tykwę z bombillą i termos z gorącą wodą w trakcie zarówno swoich programów, jak i będąc gościem w innych.
Każdy się wtedy zastanawiał co też On tam sobie popija. I to jeszcze z takiego dziwacznego dzbanuszek z rurką.
Co to za napar ? Yerba to napój przyrządzany w wyniku zaparzenia liści ostrokrzewu paragwajskiego. Ostrokrzew to drzewo rosnące w Ameryce Południowej. Napar w smaku przypomina połączenie czystka i zielonej herbaty. Jeśli lubicie zieloną herbatę i czystka, polubicie i yerbę. Jeśli nie smakuje Wam ani czystek, ani zielona, do yerby nawet nie podchodźcie ;)
Jeśli będziecie kiedyś w Paragwaju czy Argentynie i zostaniecie tam poczęstowani yerbą możecie być pewni że gospodarz Was zaakceptował. Raczej mało prawdopodobne że przepędzi Was tasakiem. No chyba że zaczniecie wieczorami za bardzo kultywować polskie zwyczaje. Wtedy i yerba nie pomoże ;)
Wartości i działanie Jeśli chodzi o działanie to yerba mate można przyrównać do kawy i mocnej herbaty.
Zawiera kofeinę, teofilinę i teobrominę które czynią ją napojem rewitalizującym, psychostymulującym, usuwającym zmęczenie i znużenie.
Kawa oprócz genialnego smaku i aromatu który kocham ma jednak tę wadę że wypłukuje magnez. Yerba mało tego że magnezu nie wypłukuje, to dodatkowo oprócz tego że sama zawiera magnez, ma także spore pokłady witaminy B6 dzięki której magnez ten lepiej się przyswaja.
Czyż matka natura nie jest genialna?
Liście ostrokrzewu paragwajskiego z których robi się yerbę to bogactwo działających przeciwnowotworowo flawonoidów, karotenoidów i chlorofilu. To sprawia że napar ma działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i przeciwutleniające. Dzięki dużej zawartości potasu działa moczopędnie co oczyszcza nerki i działa detoksykująco.
Połączenie magnezu i witaminy B6 sprawia że napar świetnie działa na układ nerwowy. Wielokrotnie spotkałam się z opinią że yerba jest lekiem na depresję;)
A teraz do magnezu i witaminy B6 dołóżmy potas i przeciwutleniacze, a otrzymamy eliksir na serce. Osoby z chorym sercem, nadciśnieniem, podwyższonym poziomem cholesterolu powinny pokochać yerbę. Ale spokojnie. Wystarczy kubek dziennie.
Kiedy najlepiej pić ?Jak macie w planach nocną naukę do sesji czy ważnego egzaminu yerba sprawdzi się doskonale. To samo tyczy się wszystkich pracujących na nocną zmianę. Yerba doda Wam energii.
Jeśli planujecie funkcjonować w dzień a w nocy spać wypijcie yerbę po śniadaniu. Da Wam kopa na cały dzień.
Jak przyrządzić?Tak jak nie ma jednego uniwersalnego sposobu parzenia kawy czy herbaty, tak i yerbę parzy się w zależności od regionu. Inaczej w Paragwaju, inaczej w Brazylii. Ale mniejsza o szczegóły.
Yerbę wsypujemy do 1/3 lub 2/3 naczynia. Na początek polecam wsypać 1/3 ponieważ jak na starcie zrobicie za mocny napar możecie się zrazić. Liście do zakrycia zalewamy zimną wodą na 2-3 minuty. Dzięki temu napar nie uwolni aromatu za szybko i yerba nie starci właściwości odżywczych. Następnie do pełna wlewamy wrzątek.
Yerbę można zalewać wielokrotnie. Świetnie się komponuje z dodatkami.
Yerba mate (duży wybór także z dodatkami smakowymi) i naczynia do zaparzania kupicie
TU (klik).Przeciwwskazania:Z yerba mate z uwagi na zawartość kofeiny powinny zrezygnować:
* kobiety w ciąży
* mamy karmiące
* osoby które źle czują się po spożyciu napoi z kofeiną