Jakiś czas temu poproszono mnie o zrobienie torcików na chrzest i roczek. Obie imprezy miały się odbyć razem bo to rodzeństwo więc stwierdziłam, że zamiast dwóch tortów przygotuje jeden większy:) Wyzwaniem było dla mnie połączenie dwóch okazji na jednym torcie, długo zastanawiałam się jak się do tego zabrać, ale myślę że się udało:)
Co myślicie o takim łączeniu różnych okazji na torcie?
Pozdrawiam Sylwia.