Swego czasu bajka o ludzikach lego walczących ze złem była u mnie na porządku dziennym za sprawą chrześniaka, który namiętnie ją oglądał a ja chcąc nie chcąc razem z nim, dlatego gdy poproszono mnie o tort właśnie w tej tematyce nie miałam większego problemu z pomysłem i wykonaniem go.
Tort w miarę prosty do zrobienia, chociaż ułożenie chusty w odpowiedni kształt zajęło mi trochę czasu ;) Jednak myślę że nikt nie miałby większego problemu z jego przygotowaniem. Jedyną radę jaką bym miała to żeby lukru przeznaczonego na chustę nie rozwałkowywać zbyt cienko, bo może się zwyczajnie porwać przy nadawaniu jej odpowiedniego kształtu.
Pozdrawiam Sylwia.