- Zawróć!- poprosiłam Jay'a, kiedy śmignęliśmy obok przydrożnego straganu tuż za farmą z fistaszkami. Mimo iż burza wisiała na włosku i trochę się spieszyliśmy, nie mogłam sobie odpuścić takiej okazji. Floryda oprócz cytrusów i kokosów na poboczach wie...