Przepis na testament mieszkanie

Tak więc powoli normuje się to co nowe. Nowe mieszkanie, nowa szkoła, nowi ludzie, miasto, otoczenie, wszystko nowe. Nie mam piekarnika. Aż przypomniała mi się piosenka "Akurat - piekarnik". Życiowe. Teraz rozumiem ból tego faceta.Ciężko jest żyć bez p...

Czas na zaległy, premierowy wpis z pieczenia ciasteczek w końcu w moim pięknym, wymarzonym piekarniku :) Jest w domu radość, bo zaczęliśmy piec chałki, bułeczki, ciasteczka, brownie.... i ciągle u nas pachnie w domu ciastem. Uwielbiam ten zapach unoszą...

Piękna pogoda, psiak wyleguje się na balkonie, mieszkanie pachnie czystością i woskiem YC o zapachu żurawinowych lodów, w tle cisza na którą dziś mam ochotę. A ja siedzę i czekając na położną przeglądam strony. A i jeszcze jedna ważna rzecz się dzieje-...

Nie tak dawno temu, bo w końcu historia USA nie obejmuje dalekich okresów, zawiązała się pewna grupa zawodowa nazywana hobos. Byli to pracownicy najemni, którzy podróżowali od miasta do miasta w poszukiwaniu jakiejś dorywczej pracy, zazwyczaj opłacanej...

Masz ochotę na małe, słodkie co nieco? Przygotuj zapiekany ryż z jabłkiem pod kremową kołderką. Jest to idealna przekąska na kolację lub na szybki, lekki obiad. Aromat cynamonu i pieczonego jabłka wypełniający całe mieszkanie podczas przygotowywania te...

()Przez ciemne mieszkanie na pierwszym piętrze kamienicy w rynku przechodziło co dzień na wskroś całe wielkie lato: cisza drgających słojów powietrznych, kwadraty blasku, śniące żarliwy swój sen na podłodze; melodia katarynki, dobyta z na...

Och, to były naprawdę molto bene wakacje! Nie będę za dużo opowiadać. Narysuję je Wam. Na takiej ulicy mieszkamy. Pachnie praniem. Mieszkanie jest piękne, lecz brakuje tu papieru toaletowego. Codziennie podbieramy trochę z knajpek. Ostatniego dnia odpł...

Jak to już wrzesień?! Halo, a gdzie lato, gdzie wakacje? Od moich ostatnich minęło prawie...Post Sierpień 2016 w moim obiektywie pojawił się poraz pierwszy w .

Niezwykła jesień. Słoneczna i łaskawa. W plonach wczesna, w chłodach późna. Tylko coraz krótsze dni i żółknące liście zdradzają, że to już ta pora roku. Chociaż wczoraj, gdy wietrzyłam mieszkanie zapachniało...wiosną. Kolejne proroctwa synoptyków nie s...

Przywołując smaki najwcześniejszego dzieciństwa, postanowiłam zarazić nimi dzieci. Serwuję Tosiowi i Zosi "grzybka". Od razu staje się on przebojem większym aniżeli naleśniki czy racuchy.Oczywiście odkrywanie podstawowych, najprostszych potraw, to d...

Pigwy, które przechowywałam w mieszkaniu od dwóch tygodni, codziennie przypominały mi o sobie swoim aromatem. W ciągu tego czasu mieszkanie przeszło tym zapachem :) A ponieważ dostałam zapas koszteli (cudowny smak i aromat z dzieciństwa), pomyślałam o ...

Dzisiaj więcej prywaty będzie :) Pod koniec zeszłego roku postanowiliśmy zaryzykować, zostawić nasze życie w Gliwicach i przeprowadzić się do Warszawy. Decyzja nie była lekka, bo na rzecz ciekawszej pracy zostawiliśmy nasze rodziny, naszych przyjaciół ...

Świąteczny czas sprzyja wspomnieniom. Jakoś tak się złożyło, że podczas świątecznej kąpieli chłopców, przy której pomagała mi moja mama, wzięło ją na wspominki. Opowiedziała mi o tym, jak wyglądała pielęgnacja The post Pielęgnacja dzieci kiedyś ...

Natchnęła mnie do napisania tego posta trochę notka Kasi z Simplicite. Minimalizm robi się coraz bardziej trendy, wychodzi z szafy jak bandy geeków i nerdów po sukcesie The Big Bang Theory (to ja!). Każda szanująca się blogerka pisze o Marie Kondo, zap...

Święta tuż za rogiem. Każdy uwija się jak w ukropie. Trzeba przecież jeszcze posprzątać mieszkanie i zrobić zakupy. Odebrać dzieci ze szkoły i ugotować obiad. Ale kiedy mieć czas na upieczenie mazurka?Przedstawiam Wam taka najprostszą, ekspresową wersj...

Jak pisałam na fejsbukowej stronie (klik) wczoraj wieczorem całe moje mieszkanie pachniało Świętami - a to za sprawą tego, waniliowego, słodkiego serniczka na spodzie z ciasteczek speculoos (sernik na zdjęciach robiłam na lekko pokruszonych sucharkach ...