Zaległości gonią zaległości... w sumie to nie wiem w co mam włożyć swoje ręce... Czuję się jakbym podjęła wyzwanie zrobienia miliona rzeczy w przeciągu tylko 24 godzin. Za dużo, za szybko.Że co, już połowa marca? Zaraz wiosna? Ot, proszę, nie zauważyła...