Jak dla mnie trio doskonałe.Od dawna robię mleko migdałowe i zawsze zostają mi z niego wytłoczyny, które z reguły przetwarzam na mąkę, tym razem skusiłam się na twarożek, chociaż nigdy nie byłam do niego pozytywnie nastawiona. Cieszę się, że go zrobiła...