Jeśli macie ochotę na prosty, ale efektowny tort to polecam nieco „przerobione” ciasto W-Z. Biszkopt na budyniach czekoladowych – zamiast mąki. Smaczne i czekoladowe. Oczywiście upieczone w tortownicy Nadzienie przygotowałam z bitej śmietany, zwykłej najzwyklejszej kwaśnej 18%. Dla mnie ta własnie jest najlepsza. Jeśli przeglądaliście przepisy na blogu wiecie na pewno, że mam słabość do tej śmietany. Dzięki niej ciasto jest niezwykle lekkie i zyskuje ciekawy, słodki ale też nieco winny smak. Torcik a w zasadzie tort upiekłam na urodziny teściowej. Chciałam by to było coś więcej niż zwykłe ciasto i udało się. Był efekt wow – nie wiem czy wizualny bo raczkuję jeśli chodzi o zdobienie ciast, ale smakowy jak najbardziej. I chyba to jest najważniejsze. Zapraszam zatem do spróbowania.
Składniki na biszkopt:
- 6 jaj
- 5 budyni czekoladowych
- 120 g cukru kryształu
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Białka ubijamy na sztywno wraz ze szczyptą soli. Dodajemy cukier i ubijamy jeszcze przez chwilę. Następnie ubijając na najniższych obrotach miksera dodajemy po jednym żółtku. Na koniec stopniowo dodajemy budynie wymieszane z mąką i proszkiem do pieczenia. Mieszankę dokładnie i delikatnie mieszamy z ubitą pianą. Ciasto wykładamy do tortownicy (średnica 25 cm) i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 170º C przez 30 minut. Po 30 minutach wykonujemy zw. test suchego patyczka. Jeśli patyczek jest suchy ciasto wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Ostudzone ciasto dzielimy na 2 lub 3 placki.
Nadzienie:
- 4 duże ( po 360 g) śmietany 18 %
- cukier kryształ: na 3 szklanki śmietany 1 szklanka cukru
- Śnieżka w proszku: na 3 szklanki śmietany 1 Śnieżka (zamiast Śnieżki można dodać żelatynę – 2 łyżeczki żelatyny na 3 szklanki śmietany).
- 50 g gorzkiej czekolady
- kakao do posypania ciasta
Ubijamy śmietanę razem z cukrem. Do ubitej śmietany wsypujemy startą czekoladę i Śnieżkę, jeszcze chwilę ubijamy. Tak ubitą śmietanę wstawiamy do lodówki, by nieco stężała (musimy jednak uważać, by nie stężała za bardzo ponieważ nie rozprowadzimy jej wtedy na cieście) a następnie przekładamy nią biszkopty. Całość posypujemy kakao.
SMACZNEGO!