Były drożdżówki z serem, a dziś zapraszam na drożdżówki z makiem. Ja osobiście bardzo lubię. W dzieciństwie często się nimi zajadałam, tymi kupionymi. Ubolewam nad faktem, że dziś ciężko kupić drożdżówki z makiem, chyba że mam po prostu pecha. A kupić naprawdę smaczne to już graniczy z cudem. Wobec tego postanowiłam, że zrobię sobie własne. Myślę, że nic nie może równać się z domowymi wypiekami.
Ciasto:
- 25 dag mąki pszennej
- 1 jajo
- 1/2 szklanki mleka
- 70 g cukru
- 3 łyżki masła
- 1,5 dag świeżych drożdży
- szczypta soli
Dodatkowo:
- około 30 dag masy makowej
- opcjonalnie cukier puder do posypania
Do lekko podgrzanego mleka należy wkruszyć drożdże, dodać łyżkę cukru, 3 łyżki mąki. wymieszać i odstawić zaczyn do wyrośnięcia. Wyrośnięty zaczyn wlewamy do mąki, dodajemy pozostały cukier, żółtko, szczyptę soli oraz wystudzone roztopione masło. Wyrabiamy ciasto, przykrywamy je ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy aż podwoi swoja objętość.
Gdy ciasto podwoi objętość, należy rozwałkować je na placek grubości około 0,5 cm, posmarować masą makową na całej powierzchni, zwinąć w rulon (należy pamiętać by zakończenie rulonu było na dole, od spodu). Rulon troszkę spłaszczamy i kroimy na około 3-4 cm kawałki. By uzyskać taki kształt drożdżówek, jak na zdjęciu każdy kawałek nagniatamy wzdłuż palcami aż do samego blatu. Drożdżówki przekładamy ba blaszkę wyłożona papierem, smarujemy rozmąconym białkiem i odstawiamy na 20 min w ciepłe miejsce.
Drożdżówki pieczemy około 30 minut w 180º C.
SMACZNEGO!