Kiedy robi się troszkę cieplej, od razu mnie ciągnie do jedzenia na dworze. Jemy wtedy na tarasie, w ogrodzie, ale jeździmy też na pikniki. Na te bliższe do parku, nad rzekę, do lasu i na takie dalsze nad morze, nad jeziora lub gdzieś jeszcze dalej.&nb...