Czasami opłaca się złamać swoją złotą zasadę niejedzenia na Starym Mieście i okolicach i dobrze na tym wyjść. Tak było podczas naszej zeszłorocznej wizyty we Wrocławiu, kiedy odkryliśmy Breadlove. Tym razem, po nieudanym śniadaniu w Central Café w sobo...