Córcia śpi, chlebek z zarodkami pszenicy studzi się, a ja zabieram się za pisanie. Próbuję ubrać w słowa opinię o powieści, którą uważam za najlepszą z przeczytanych przeze mnie w 2015 roku i po raz kolejny brak mi słów. Czy i Wam się to zdarza, że lek...