Zwykle nie jadam posiłków w bufetach między zajęciami. Zwykle. Czasem jednak się po ludzku zaśpi i nie zdąży się nic przygotować na drugie śniadanie. Ostatnio mi się to zdarzyło. A dzień na uczelni - od 10.30 do 21.30! Poszłam więc do wydziałowego bufetu licząc na co najwyżej surówkę, z racji że kuchnię łotewską charakteryzuje duża ilość mięsa, śmietany itp. Okazało się, że jednak w swojej dziennej ofercie mają opcję wegetariańską! Nadzieja się obudziła, zerknęłam na danie - na obecność nabiału mi to nie wyglądało. Dla pewności zapytałam łamanym łotewskim, czy to danie nie zawiera niechcianych produktów. Uśmiechnięta od ucha do ucha pani pokręciła energicznie głową. Świetnie.
Danie było przepyszne. Szczerze się przyznam, że nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że gulasz może być wegański i tak lekki. W dodatku Łotysze dodali swoje trzy grosze w postaci kminku. Genialne połączenie. Zdecydowałam się na odtworzenie potrawy w akademiku.
Składniki (2 porcje):- ok. 5 średnich ziemniaków
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 papryki dowolnego koloru
- ok. 8 łyżek pasty pomidorowej (jeśli koncentrat - 1-2 łyżki)
- 2 łyżeczki kminku
- 2 listki laurowe
- słodka papryka w proszku
- sól i pieprz
- nierafinowany olej rzepakowy
Rozgrzej olej na patelni. Cebulę z czosnkiem pokrój wedle uznania i zeszklij na oleju. Paprykę pokrój w drobną kostkę, wrzuć na patelnię. Ziemniaki obierz i starannie umyj, pokrój w średnią kostkę i dodaj do reszty warzyw. Mieszając, smaż przez chwilę.
Do warzyw wlej tyle wody, by je przykryła. Dodaj wszystkie przyprawy. Gotuj do chwili, aż ziemniaki będą miękkie, a większość wody wyparuje. Dodaj pastę pomidorową, zamieszaj i zagotuj jeszcze raz wszystko razem.
_________________________
I usually don't eat meals in a buffet between classes. Usually. However, sometimes a man humanly oversleeps and doesn't have time to prepare anything for a lunch. Recently it just happened to me. I supposed to be at the university from 10.30 to 21.30! So I went to the buffet hoping that I would find something for me, due to the Latvian cuisine is characterized by a large amount of meat, cream, etc. It turned out that they have a vegetarian option! Hope woke up, I glanced to the dish - looked like vegan for me. To be sure, I asked in my poor Latvian whether the dish contains unwanted products. In response a lady shooked her head vigorously. Great.
The dish was just delicious. It never occurred to me that a goulash can be vegan and so light. In addition, the Latvians have added their two cents in the form of caraway seeds. Brilliant combination. I decided to recreate dish in the dorm.
Ingredients (2 servings):
- approx. 5 medium potatoes
- 1 onion
- 2 cloves of garlic
- 1/2 peppers of any color
- approx. 8 tablespoons of tomato paste (if concentrate - 1-2 tablespoons)
- 2 tsp caraway seeds
- 2 bay leaves
- sweet paprika powder
- salt and pepper
- unrefined rapeseed oil
Heat the oil in a frying pan. Slice the onion and garlic and put on the pan. Cut pepper into small pieces, add to the pan. Peel the potatoes and carefully wash, cut into medium pieces and add to the rest of the vegetables. Stirring, fry for a while.
Pour enough water to cover the vegetables. Add all the spices. Cook until the potatoes are soft, and most of the water evaporates. Add tomato paste, stir and boil all together again.