Kolejna, trzeci notka na temat pszenicy. Tym razem o wpływie tego zboża na nasz mózg. Dlaczego ma działanie uzależniające? Każdy, kto je od paru dobrych lat (albo od prawie początków swego istnienia)
O pszenicy część druga. Wpierw o tym, dlaczego przez to niepozorne zboże tak wiele osób tyje. O tym trochę już wspomniałam poprzednio, ale teraz trochę bardziej szczegółowo. Pójdę trochę na łatwiznę i
Miało być co nieco o pszenicy, to będzie, ale oczywiście z opóźnieniem Wpisuję to już w stały element prowadzenia tego bloga. Kiedy się w końcu nauczę, żeby nie wyznaczać sobie terminów? Chcę
Asymilacja z Poznaniem trwa nadal. Idzie mi już coraz lepiej. Pierwsza praca znaleziona, z drugą nie poszło po mojej myśli, więc trzeba myśleć co dalej. Nagłe zwroty akcji stały się chyba stałym
To już prawie trzy miesiące od kiedy ponownie zaczęłam mieszkać w Poznaniu. Trzeci raz szukam mojego szczęścia w tym mieście. Nie wiem czemu aż tak bardzo się na nie uparłam. Chyba to
To już druga dość długa przerwa od kiedy prowadzę tego bloga. Szczerze? Nie podoba mi się to, ale złośliwość rzeczy martwych została opanowana i jestem szczęśliwą posiadaczką nowego sprzętu. Przez ten okres
Jeśli ktoś z niecierpliwością podpatrywał kolejnej notki i przepisu, to z góry przepraszam za długą przerwę, ale życie lekko przewróciło mi się do góry nogami (w pozytywnym znaczeniu). Renowacja starego na nowe
Z pewnością wiele osób wracając do domu po ciężkich godzinach pracy nie ma sił ani ochoty na przesiadywanie w kuchni w celu zrobienia sobie kolacji. Najczęściej w takich sytuacjach sięga się do
Moja przygoda ze zdrową żywnością trwa już prawie rok i z dnia na dzień staje mi się bliższa. Widzę jak pozytywnie działa na mnie zmiana dotychczasowych nawyków żywieniowych. Głównie wyeliminowanie pszenicy i ograniczenie
Pora śniadaniowa jest dla mnie ważną częścią dnia, dlatego nigdy jej nie omijam. Niejednokrotnie przekonałam się o tym, że zjedzenie czegoś ciepłego i pożywnego z samego rana wpływa na mnie korzystnie. Już zapomniałam
Od dłuższego czasu staram się ograniczyć spożywanie słodyczy. Z wiadomych względów Zdrowe nie są, skład niejednego batona czy ciasteczka wywołuje u mnie ciarki na plecach. Oprócz tego mocno uzależniają. Teraz przekonuje się
Już po świętach, więc z moim barszczem się trochę spóźniłam. Ale okres po-świąteczny jeszcze trwa i trwać trochę będzie, bo przed nami Sylwester i Nowy Rok, a wraz z nimi imprezy, a
Przepis ten znów zaczerpnęłam z książki Z miłości do jedzenia. Polecam tę pozycję, bo jest w niej wiele ciekawych dań do wypróbowania. Potrzebnych składników do tej zapiekanki jest mało, co mnie, wielbicielkę minimalizmu
Zima zbliża się wielkimi krokami. Ciepły płaszcz i szalik z szafy wyciągnięty. Trochę mnie zaskoczył dość szybki spadek temperatury. Mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję nacieszyć się pięknem jesieni. W okresie
Powiada się, że śniadanie to najważniejszy posiłek wciągu dnia. Z tą ogólną prawdą zgadza się moja mama, która nie raz mawiała, że jeśli zjem porządny posiłek z rana i nie będę jadła