Do Świąt został jeszcze ponad tydzień, a w tak zwanym "międzyczasie" też przecież trzeba coś jeść :) Proponuję coś prostego, szybkiego i przepysznego - kurczak w sezamowej panierce pod pierzynką z sera żółtego i ananasa. Mmmm pyszności. Kurczak jest soczysty, ma chrupiącą skórkę, a ananas dodaje doskonale komponującej się nuty słodyczy.
Potrzebujesz: - pierś z kurczaka - według potrzeb (u mnie zazwyczaj dwie spore piersi wystarczają na dwa obiady)
- 1 szklanka bułki tartej
- 4 łyżki sezamu
- 1 jajko
- ananas z puszki + sok z ananasa
- 1/2 kostki sera żółtego
- sól, pieprz
- olej rzepakowy do smażenia
A zrobisz go tak:
Piersi z kurczaka umyj, osusz i przekrój wzdłuż, tak, aby z każdej uzyskać dwa spore kotlety. Zalej kotlety 5 łyżkami soku z ananasa i odstaw na ok. 15 minut. Następnie roztrzep jajko, na osobnym talerzyku wymieszaj bułkę tartą z sezamem. Filety z kurczaka oprósz solą i pieprzem. Każdy z filetów namocz w jajku i obtocz w bułce z sezamem. Smaż z dwóch stron na dobrze rozgrzanym oleju na złoty kolor.
Ananasa pokrój na mniejsze kawałki. Ser żółty zetrzyj na tarce. Usmażonego kurczaka ułóż w naczyniu żaroodpornym. Rozłóż na nim ananasa i posyp startym serem. Zapiekaj w piekarniku rozgrzanym do 200st. ok. 20 minut, aż ser się stopi, a ananas delikatnie zmięknie.
Możesz podać z ryżem z curry lub z ziemniakami sałatą z sosem winegret. Smacznego!
Sabina