widziałam to połączenie, to znaczy ser i truskawki
tutaj, nie pamiętam tylko czy ser był ten sam czy może jakiś inny z tej rodziny. Może Pam nam to przypomni? ;p W każdym bądź razie doskonale pamiętam, że to połączenie w ogóle mnie nie zszokowało, tylko co jak na mnie jest dosyć dziwne, bardzo mi się spodobało. I wiedziałam, że prędzej czy później też go spróbuje :) No i jest, była domowa chałka, truskawki z własnego ogródka i całkiem fajne śniadanie.