wiadomo, że karmię ludzi, gotuję i każę im jeść. ale właśnie uświadomiłam sobie, że wszyscy moi ważni mężczyźni coś dla mnie ugotowali, czymś nakarmili. A to pierwszy raz, dużo emocji, śmiechu i fascynacji nowością, piękna stara kamienica, całkiem inna...