Macie taką rzecz, którą chcecie komuś podarować, chcecie żeby była wyjątkowa?
Ja piekę ciasta. Torty. Ciasteczka. Drożdżóweczki.
A to tort, który dostała moja ukochana Siostra. Kawowo-chałwowy, z konfiturą wiśniową, oblany gorzką czekoladą i udekorowany świeżymi jeżynami. Mniam.
Będzie słodko, kawowo, kalorycznie i najsmaczniej jak się da :) Mam milion pomysłów i chyba rzucę pracę i studia, bo mam ochotę zrobić wszystko na raz!
Mamy nadzieję, że się Wam spodoba.
Tort kawowo-chałwowy
Składniki na biszkopt:- 7 jajek w temperaturze pokojowej
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki
- 1/3 szklanki gorzkiego kakao
- 2 łyżeczki przyprawy piernikowej (pominęłam)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Piekarnik nagrzać do 170°C.
Dno tortownicy o średnicy 24cm wyłożyć papierem do pieczenia. Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, następnie ciągle miksując żółtka. Dodać przesianą mąkę z kakao i przyprawami, wymieszać delikatnie szpatułką.
Ciasto przełożyć do formy, piec 35 minut, wystudzić. Przekroić na 3 blaty.
Krem:- 250g konfitury wiśniowej z całymi owocami
- 2 łyżeczki żelatyny
- 60 ml mocnej kawy - zrobiłam podwójne espresso z miksu arabik od Jaga Cafe
- 500ml dobrze schłodzonej śmietanki 30%
- 100g pokruszonej chałwy waniliowej
Żelatynę zalać 2 łyżkami wody, zostawić do namoczenia na 10 minut. Połączyć z kawą - można podgrzać, ale nie zagotować!
Ubić śmietankę na sztywno. Dodać pokruszoną chałwę, wystudzoną kawę z żelatyną, ubijać na małych obrotach do połączenia.
Polewa:- 100ml śmietanki 30%
- 150g gorzkiej czekolady
Zagotować śmietankę, zestawić z ognia i dodać połamaną czekoladę. Wymieszać do rozpuszczenia, ostudzić.
Dodatkowo:Ułożyć pierwszy biszkoptowy blat na paterze, wyłożyć połowę konfitury wiśniowej, połowę kremu kawowego. Przykryć następnym blatem, wyłożyć resztę konfitury i kremu, przykryć trzecim blatem. Całość posmarować polewą czekoladową, ułożyć świeże jeżyny. Włożyć do lodówki na ok. 2 godziny.